Smsy złamane serce

Nie wiem, co moje oczy widzą w Tobie, nie wiem dlaczego myślę o Tobie? Lecz wiem, że jest to coś przykrego, przykrego bo niewzajemnego.

Ileż serca Ci oddałem, ileż duszy sobie odebrałem... A Ty mnie oszukałaś, z innymi się chadzałaś... Ja w rozpaczy zamykam swe serce i nie dam go już nikomu! Dość mam cierpienia, dość mam kłamstwa, dość mam miłości!

Piękne jest słowo kocham, piękne jest jego brzmienie. Lecz jeśli się kogoś zdradzi - ciężkie jest Jego cierpienie.

Zapomnę o tym co było, zapomnę o słowie miłość, zapomnę jak pragnąłeś kiedyś mnie, lecz nigdy nie zapomnę, jak mówiłeś "Kocham Cię".

Przez Ciebie po nocach nie spałem, przez Ciebie często płakałem, bo byłaś jedyną dziewczyną, którą naprawdę kochałem.

Wszystko co pozostało mi z tamtych dni, to tylko wspomnienia, które najchętniej wymazałabym z pamięci.

Nie mów, że kochasz, jeśli kłamiesz, bo właśnie moje serce łamiesz.

Moje serce płacze, po policzkach toczą się łzy. Zawiodłam się na Tobie kolejny raz, lecz tym razem już nigdy Ci nie wybaczę.

Róża ma kolce, kolce robią rany. Cierpi ten kto kocha, a nie jest kochany.

Nie mów jej, że zapomnieć ma. Rozumiem ją i rozumiem jej świat.

To było tak niedawno, tak szybko się skończyło. Czy warto pamiętać, że to w ogóle było?

Myślałam, że mnie kochasz. Wierzyłam w Twoje słowa. A teraz wiem, że byłam naiwna. Że nie jesteśmy już razem, nie ma czego żałować.

Powiedz, jak mam ufać sobie, kiedy sens życia umarł w Tobie?

Gwiżdżę na wszystko - śmieję się w słońce, wino jest zimne a usta gorące. A sekret tego jest wciąż ten sam - ja Ciebie już dosyć mam.

Czy warto jeszcze kochać i chodzić po tym świecie, gdy wszystko już straciłam - miłość, szczęście i Ciebie.

Widziałam was razem, a z oczu płynęły mi łzy. Byliście tacy szczęśliwi, tak jak kiedyś ja i Ty.

Zabrałeś mi serce, zabrałeś mi duszę, zabrałeś mi sny - już się nie skuszę.

Ja kocham Cię, lecz Ty nie kochasz mnie. Nie rozumiem dlaczego tak jest.

Sama, samotna w poduszkę wtulona. Przybita, zapłakana, myśląca o Tobie. Nigdy nie zapomnę tych pierwszych chwil, kiedy serce szybciej biło, a ktoś przy mnie był.

Nie opuszczaj mnie kochany i nie odchodź proszę Cię. Niech Twe serce pozostanie, będę zawsze kochać je. Będę kochać je wytrwale, będę ciągle o nim śnić, bo mi serce przypomina, jak bez Ciebie trudno żyć.