Życzenia dla wojaków

Ja nie pierwszy jestem w wojsku, Ty nie pierwsza jesteś sama. Lecz pamiętaj moja mała, coś przed wojskiem przyrzekała.

Nadejdzie taki dzień, Kiedy oddasz czapkę i hełm. Wtedy kopniesz szefa w kostkę, I pożegnasz tą jednostkę.

Gdy człowiek ma 20 lat, musi opuścić cywilny świat, musi puścić dziewczyny dłoń i chwycić za broń.

Poszedł żołnierz do kantyny i przeleciał trzy dziewczyny. Potem zalał ryja w barze, bo tak polskie prawo każe.

Żołnierz nie umiera, żołnierz odchodzi na inną służbę.

Szumią fale na Bałtyku, wiatr w nie uderza. Stamtąd gorące życzenia, przesyła serce żołnierza.

Dzień za dniem się strasznie dłuży, spokój mej duszy burzy... Tęsknota mnie wszędzie dopada, serce z sił opada. Jedna myśl mnie tylko pociesza, że wkrótce zobaczę kochanego żołnierza...

Ja zielony noszę mundur, pozdrowienia Tobie ślę. Pomyśl chwilę, że gdzieś w mroku czuwa ktoś, kto kocha Cię.

Nasz Kopernik liczył gwiazdy, my liczymy dzionek każdy.

Niech szlak trafi tego gnoja, co skierował mnie do woja! Dni mijają, czas ucieka a w cywilu panna czeka.