Smsy miłosne

Gdy Cię pierwszy raz ujrzałam w mych oczach zakręciła się łza. Lecz nie przeczuwałam, że kochać będę tak...

Ciało do ciała,usta do ust i nigdy więcej nie smuć się już, uśmiech za uśmiech i widzisz ze, zawsze to działa nie zmieniaj sie.

Wiem, że serce Twoje nie jest zdolne zadać mi żadnej przykrości, ale za to wiem, że jest zdolne dać mi dużo miłości.

Ogarnięci miłosnym amorkiem patrzą na świat rozmarzony i mrugają oczko tu, oczko tam - fajnie że Ciebie mam.

Nie jestem ladna, ale taka sobie, I nie moja wina, ze sie kocham w Tobie.

Wśród wielu wspomnień, miej choć jedno o mnie!

Jesteś jak mój pamiętnik, bo mogę się z wszystkiego Tobie zwierzyć. Jesteś jak moje przeznaczenie, bo moja przyszłość zależy od Ciebie.

Jesteś częścią mnie Znasz moje myśli moje gesty, miny, nastroje.Tak dobrze mnie znasz Kocham Cie nad Zycie

Pragnę się wznosić wysoko, ponad smutek i cierpienie.W uczucie wbić się razem z Tobą.Chcem dla kogos istnieć, z kimś dzielić szczęścia i smutek i wykorzystać wraz z Tobą dany nam czas krótki.Wartkim prądem życia nie przejmować się więcej,tylko poczuć jak przy mym sercu buje Twoje serce.

Jeśli myślisz, że pozwolę Ci odejść... To zgłupiałeś, uwierz mi... Już nie oddam szczęścia mego... Tak Ciebie - mojego ukochanego... Nawet na krok odejść Ci nie pozwolę... Zmieniły się nasze role.... Teraz to ja będę więzić Cię... Aż na śmierć zanudzisz skarbie się... Wsadzę Cię za kratki, zakuję w kajdany... Będziesz mym więźniem kochany... Zwiąże Ci oczy i pocałunkiem zamknę usta Twe... I do znudzenia będę powtarzać Kocham Cię.. A za lat kilka pozwolę odejść Ci... . . . . . . . . . . . . . . . . . Żartowałam.. nie spełnią się Twoje o wolności sny...