Smsy dwuznaczne

Już dawno chciałam sie ciebie o coś zapytać.. ale wiesz... Bałam się! Naprawde się bałam... Bo wiesz... to jest dość krępujące pytanie, aczkolwiek odważyłam się... raz się żyje, najwyżej mnie zabijesz... Więc pytam... Co słychać?

Lubisz kiedy jest taki wielki, czerwony, kiedy tak z niego kapie, uwielbiasz wtedy brać Go w usta i ssać... Szkoda, że ten arbuz ma tyle pestek.

Chcę pójsć z Toba do łóżka i spędzić w rozgrzanej pościeli kilka gorących dni i nocy... Ze mną masz szansę spocić się w łóżku... - TWOJA GRYPA.

Całą noc Cię szukałam, chciałam wciągnąć Cię na moje ciało... teraz muszę leżeć sama bez Ciebie w lóżku... gdzie jesteś moja PIDŻAMO?!

kocham deszcz bo tylko on na mnie leci

hej! teraz na powaznie! musze się ciebie wreszcie o to zapytac! nie miej mi tego za złe, nie gniewaj sie. przepraszam, ze zapytam wprost. już dluzej nie moge! proszę zastanów sie nad tym! nie odpowaidaj pochopnie! przemyśl to. nie denerwuj sie! ja musze znać prawde! a wiec moje pytanie brzmi...... co porabiasz?

Chcę być w twoim wnętrzu, rozpuścić w tobie cząstkę siebie, sprawić że zapomnisz o bólu, skosztuj kawałka mnie - twoja aspirynka.

Jesteś taki czerwony, owłosiony i jest tak przyjemnie, gdy wchodzisz przez tą wielką szczelinę, jesteś kochany ... Św. Mikołaju ...

POOOMOOOCYYY! RAAATUUUNKUUU! Jakiś zboczeniec obmacuje moje cycuszki!!! Zabierz precz te brudne wstretne paluchy ty obleśny zboczeńcu!!! MAYDAY! MAYDAY! KOMÓRKA W NIEBEZPIECZEŃSTWIE! MAYDAY! MAYDAY!

Zrobisz to ze mna?
Bardzo tego che...
A Ty?
Zróbmy to razem...
Dobrze?
Teraz!
No to idziemy
spaæ...
DOBRANOC :)

Pragnę dotykać Twego rozgrzanego ciała, ocierając się o Ciebie, chcę czuć smak Twojego potu na Twych napiętych mięśniach. To ja, Twój ręcznik.

Zrobisz o ze mną?
Bardzo tego chcę...
A ty?
Zróbmy to razem...
Dobrze?
Teraz!
No to idziemy spac...
DOBRANOC

Chce, żebyś wziął mnie do ręki. Zacznij masować mnie palcem i wciskać w swoje ulubione miejsca. Rób to tak długo aż się rozładuje z energii. Twój pilot od telewizora.

Zrobisz o ze mną?
Bardzo tego chcę...
A ty?
Zróbmy to razem...
Dobrze?
Teraz!
No to idziemy spac...
DOBRANOC

To był mój pierwszy raz. Kazałeś otworzyć się szerzej. Potem wsadziłeś głeboko i zaczełeś ruszać. Cierpiałam, ale uradowałam się gdy go wyciągnełeś. Ci Dentyści!

Dziś dwóch pytało o Ciebie. Nie dałam im Twojego numeru ale wytłumaczyłam gdzie mieszkasz. Spodziewaj się że wpadną za kilka dni. Wiem ze nie będzie Ci to na rękę ale nie miałam innego wyboru. Nie mniej do mnie o to żalu ale dla własnego dobra i czystego sumienia lepiej żeby przyszli do Ciebie niż do mnie .Nie chciałam Ci robić pod górkę ale pamiętaj będzie ich dwóch! Nazywają się SZCZĘŚCIE i RADOŚĆ.

Ruch to zdrowie - więc się [cenzura]jmy !!!

Przychodze do Ciebie w nocy zaczynam kassac Twoje ciało, ssam!dziekuje za pyszne soki. Twoj Komar Marek

Muskam Cię delikatnie palcami ... Przesuwam po szparce ... Serce mi łomocze ... Otwieram ... Wsuwam dwa palce uf! Dzięki Ci portfeliku za tych kilka banknocików!

Pragnę Twej obecności w zasięgu rąk, warg, myśl o twym zapachu zniewala mnie, chcę poczuć Cię w sobie. Jeśli zaraz nie będę Cię mieć umrę. Gdzie jesteś moja kanapko?